16 listopada 2025

sentyment

 bppremiera ( jakieś odpady z tworzenia)

SENTIMENT



Rosa poranna ubrała wyobraźnię, malując utracone buty w bezruch ciał i ręce splecione na głowie niczym korona. Zwinięty w rękawie kolejny dzień, topi myśli głośniejsze niż słowa w poślizg atramentu na języku, żyjący blisko uśmiechu w śnie zmęczonych ścian, przełączników systemu i ust literujących tytuły powodzenia. Muszę się jeszcze spakować, będę tęsknić, trochę bardziej niż przed sekundą i trochę inaczej niż przed rokiem. 


kiedyś
 

2 komentarze:

  1. kiedyś, to paskudne słowo. nie wiadomo, czy myśli o przeszłości, cze zerka w przyszłość. za to na pewno nie ma go teraz. okropność.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo to są ważne niedopowiedzenia oko. Kiedyś, które kształtuje teraz.

    OdpowiedzUsuń