tak łatwo minąć się
drogę oddechem znacząc - pośród
wędrując w śnie
jeszcze łóżko
tobą odpoczywa
kilka moich włosów
wskazuje tą drogę
już...
wstaje z ziemi
smaku głodna
czołgając się pod dywanem
niezauważenie
i te ziarenka piasku rozrzucone
zbierane w klepsydrę
przez czas chciwy
pozwól mi stąd
niemowa Twojego serca
niecierpliwie
wciąż mokre rzęsy łamie
zostawia sen z nikąd
płonie w swych myślach
dotykiem
reszta nie jest nawet ważna
bp
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz