Jak wrażenia po The Flaming Lips?
Szokuje - prawda?
Dyskusja na temat pożądania, jest absolutnie niepotrzebna, film tego nie obrazuje,
Gdzie namiętność, zmysłowość, pragnienia...delikatność, gdzie uczucie?
Zabrakło tego wszystkiego...psychodelia z nagością - TYLE
Flaming Lips wciąż zaskakuje... muzycznie i tekstowo odważnie, nie narzekam.
Tu proszę, dla równowagi zmysłowej takie małe - wielkie cudo.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz