wtorek, 18 grudnia 2012

MENU



Nie podano na tacy? - Świetnie!
Łowcy ideologiczni...
Złapać króliczka, to żaden cud,
zwłaszcza że króliczek sam podchodzi, kiedy widzi marchewkę ( co jest oczywiście wielką bzdurą, bo bardziej przyciąga go nać)
Nie zagłębiając się w menu...Złapać króliczka, czy gonić króliczka?
Gonić króliczka, czy być króliczkiem?
Lepiej gonić, czy mieć?
Mieć, czy chcieć?
Być złapanym, czy wciąż uciekać?

Króliczek nie zna drogi...to sakiewka, do której wrzucamy swoje marzenia.
A jak to się ma do ich spełnienia?

                                                                                                                  - bp -