Milczenie nie dusi mowy
cisza przędzie swoją miękką stronę
wie że musi przeżyć
wybiera moment doświadczania
bez fizycznej obecności
pojawia się i znika w świecie
przemierzając pryzmat pragnień
. . .
od zatrutych pocisków drwiny
znowu wystygła mi kawa
bp
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz